czwartek, 26 sierpnia 2021

"Gdzie śpiewają raki" - Delia Owens

 „Gdzie śpiewają raki” to piękna powieść, której akcja rozgrywa się na mglistych i tajemniczych amerykańskich bagnach.

Powieść dzieje się równolegle na dwóch płaszczyznach czasowych. W pierwszej poznajemy historię dzieciństwa bohaterki, a w drugiej historię śledztwa, w które zostaje uwikłana.

Książka zaczyna się gdy 6-letnia Kyi zostaje opuszczona najpierw przez matkę, następnie przez ojca, który jest alkoholikiem znęcającym się nad rodziną, i rodzeństwo, które jest dużo starsze a ostatecznie też przez mieszkańców najbliższego miasteczka, którzy traktują ją jak wyrzutka. Mieszka na mokradłach, gdzie egzystuje niczym dzikus z dala on innych i codziennie czeka na powrót matki. Nie ma nikogo bliskiego, kto mógłby być jej wsparciem, oprócz lasu, mew, muszli, traw, mokradeł i czarnoskórego sprzedawcy i jego żony. Więc zostaje już zdana sama na siebie. Każdego dnia walczy o przetrwanie, rozmawia z mewami na brzegu oceanu, bada przyrodę, która ją otacza. Samotna, traktowana jak potwór z bagien przez innych, wykorzystana przez mężczyznę, zostaje oskarżona o jego morderstwo. Grozi jej kara śmierci.

Książka jest niesamowicie poruszająca. Opowiada o nienawiści, porzuceniu, dojrzewaniu, ale przede wszystkim niezmierzonej samotności i poszukiwaniu bliskości z drugim człowiekiem.

Ze mną ta powieść zostanie na długo i szczerze polecam ją czytelnikom.

 


M. T.

                                                    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz