Nora to dziewiąty tom sagi o
Lipowie. Berenika jest zbuntowana i lubi chadzać własnymi ścieżkami. Po raz
kolejny znika z
domu. Jednak tym razem wszystko wydaje się być nie tak,
jak zazwyczaj. Co
gorsza w sprawę zaangażowany jest ojciec jednego z policjantów.
Tymczasem w odległym o
kilkadziesiąt kilometrów szpitalu psychiatrycznym zostaje zabita pacjentka. Na
kilka godzin przed śmiercią wysyła enigmatyczną wiadomość z prośbą o pomoc.
Czyżby wiedziała, że ktoś targnie
się na jej życie? Jaki ma z tym wszystkim związek brutalnie okaleczone ciało
odnalezione obok niedziałającej już dawno karuzeli? Co kryje studnia w zagajniku
wśród pól? Czy aspirant Daniel Podgórski uporządkuje wreszcie swoje życie
prywatne i zdoła powstrzymać mordercę zanim zginie ktoś jeszcze?
Nora ma jeden minus - gabaryty.
Ponad 800 stron sprawia, że
ciężko nosić ją w torebce, a chciałoby się czytać w każdej wolnej
chwili. Nora to naprawdę wciągająca, wielowątkowa opowieść kryminalna, w której
praktycznie każdy jest podejrzany, każdy miał motyw i powód aby zabić.
Jednocześnie oprócz wątków kryminalnych Puzyńska rozwija wątki obyczajowe co
sprawia, że jeszcze ciężej oderwać się od książki.
Jak to wszystko się skończy? Ciąg dalszy w tomie pod
tytułem ,,Rodzanice”.
Do wypożyczenia w bibliotece. Zapraszamy!
Recenzja nadesłana przez czytelniczkę BP w Lubczy.
