Rok 1944. Daniel i jego
matka Annabel spędzają czas pozostając w spokojnej angielskiej wiosce we
własnym domu. Tyle szczęścia nie miał jednak jego ojciec. Walczy on na froncie
wojny, która chociaż tak odległa, zdaje się otaczać bohaterów ze wszystkich
stron. Pewnego dnia Daniel i Annabel poznają niemieckiego jeńca o imieniu Hans.
Pracuje on w pobliskim gospodarstwie. Dzięki tej znajomości ich życie w końcu
nabiera rozpędu. Jednak spotkanie to, dla każdego z bohaterów będzie oznaczało
co innego. Matka Daniela nareszcie z uśmiechem patrzy w przyszłość po depresji,
w której tkwiła odkąd urodziła syna.
Natomiast Daniel próbując poradzić sobie z samotnością,
ucieka w świat fantazji i różnorodnych bajek, w które zagłębia się z coraz
większą ochotą. Pomimo, że mieszkają razem z matką, są od siebie zdecydowanie
oddaleni uczuciowo. Hans wydaje się być dla Daniela tajemniczym księciem w
przebraniu. Chłopiec z czasem przestaje
odróżniać rzeczywistość, w której
się znajduje od jego bujnych fantazji. Hans z kolei ma plan, w którym
uwzględnia wykorzystanie chłopca i jego matki dla jego własnych celów.
Mocno poruszająca opowieść o samotności, lęki, załamaniu,
ale także o pięknym świecie baśni i bajek, w którym mały chłopczyk czuł się
bezpiecznie. Książka ukazuje także potęgę ludzkiej wyobraźni. Broniąc się przed
problemami, jesteśmy w stanie wykreować swój własny świat i zamknąć się w nim.
L.S.
