Rozenn
Morgat autorka poruszającego reportażu „Ocalała z chińskiego gułagu” przedstawia
nam historię Gulbahar Haitiwaji Ujgujki z tureckojęzycznej muzułmańskiej grupy
etnicznej zamieszkującej Chiny. Od 2017 w regionie Xinjiang trwają wzmożone represje wobec tej mniejszości
narodowej. Ponad milion Ujgurów zostało zamkniętych w tzw. „obozach
reedukacyjnych”. Zdaniem władz Ujgurzy, którzy mieszkali za granicą lub mieli
kontakt z kimś, kto tam mieszka, są najbardziej niebezpieczni terrorystami
zagrażającymi Państwu Środka.
Główna
bohaterka książki jest pierwszą Ujgurką, której udała się ucieczka z chińskiego
gułagu. Jej odwaga polega na opowiedzeniu okrucieństw, których doświadczyła. Jako
Ujgujka żyjąca na emigracji we Francji została podstępem ściągnięta do Chin i
tam osadzona w obozie reedukacyjnym zwanym „szkołą”. Przez trzy długie lata
była poddawana przesłuchaniom, torturom, przemocy, praniu mózgu oraz cierpiała
głód.
Jej wspomnienia to przerażający portret
okrucieństw, jakich dopuszczają się komunistyczne Chiny na mniejszościach
narodowych w obrębie swojego kraju. Gulbahar Haitiwaji odważnie opowiedziała
swoją historię, chociaż miała świadomość ceny, jaką może ponieść ona i jej
rodzina.
Czy
to możliwe, aby w XXI wieku, takie rzeczy działy się na porządku dziennym.
Niestety tak! System komunistyczny jest bardzo brutalny, a świat konsekwentnie
milczy i odwraca wzrok.
„Ocalała z chińskiego gułagu” to lektura, która
powinna wstrząsnąć sumieniem świata. Tematyka trudna, lecz bardzo realna w
dzisiejszych niepewnych czasach.
Pozycja
warta przeczytania!!!
M.B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz