wtorek, 15 czerwca 2021

"Dziewczyna z Neapolu" Lucinda Riley

Powieść ta jest pamiętnikiem spisanym przez matkę dla syna, by mógł poznać i zrozumieć historię trudnej i burzliwej miłości swoich rodziców. Na kolejnych stronach powieści poznajemy skromną 11-letnią dziewczynkę Rosannę o cudownym głosie. Przypadek a może właśnie przeznaczenie sprawia, że jej drogi krzyżują się z Robertem Rossinim, studentem obdarzonym równie pięknym głosem. Główna bohaterka latami „trenuje” swój głos, aby spełnić swoje marzenia i w przyszłości zrobić zawrotną karierę w jednej z najsłynniejszych oper świata La Scala.

Życie bywa jednak nieprzewidywalne, drogi młodej solistki i utalentowanego studenta łączą się, lecz dzieli ich tajemnica z przeszłości. Dziewczyna z Neapolu” jest przykładem studium utraty siebie w obliczu toksycznych uczuć. Pokazuje, że linia między miłością a nienawiścią jest niestety bardzo cienka.

Autorce udało się w mistrzowski sposób przedstawić całą paletę uczuć: miłość, poświęcenie, zdradę, wybaczenie, cierpienie, spełnienie marzeń, trudne wybory oraz rozstania i powroty. W książce ukazane jest wiele oblicz miłości: od rodzicielskiej, przez braterską po partnerską, nie zapominając o zaborczej i despotycznej formie. Miłość prowadzi czasem jednak do tragedii, a skrywane tajemnice potrafią zrujnować dotychczasowy świat.

Lektura jak najbardziej godna polecenia i przeczytania w swej pięknej, lecz niełatwej fabule. Znakomita na coraz dłuższe jesienne wieczory, podczas których mamy możliwość przenieść się do włoskiej opery.

M.B. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz