MieliÅ›cie kiedyÅ› tak, że czytajÄ…c książkÄ™ odkryliÅ›cie coÅ› ciekawego i wciÄ…gnęło was to „na amen”? Ja tak miaÅ‚am w trakcie czytania ,,Ogrodu Zuzanny" Justyny Bednarek i Jagny Kaczanowskiej. A co odkryÅ‚am? SÅ‚owiaÅ„skie Laleczki Motanki. Uwielbiam wszystko, co ludowe i oczywiÅ›cie zrobiÅ‚am takÄ…, jak mama ksiÄ™dza FÄ…fary-Pani Aldona. UsuszyÅ‚am maliny na pysznÄ… herbatkÄ™ malinowÄ… – tak, jak bohaterka książki Cecylia Czaplicz. (I jeszcze zrobiÅ‚am dżem brzoskwiniowo-lawendowy, ale to inna historia).
Cudowna książka, w której znajdziemy wszystko: kłopoty, codzienne życie, niełatwe decyzje, ale również miłość, harmonię, grupę ludzi, którzy wspierają się pomimo wszystko. Dowiedziałam się, że ,,To właśnie miłość. Że ktoś jest czasem nie do zniesienia, ale bez niego życia jednak nie dałoby się unieść". Przekonamy się, że w rodzinie siła.
CzytajÄ…c uÅ›miaÅ‚am siÄ™ do Å‚ez, ale też przekonaÅ‚am siÄ™, że czasem warto usiąść, napić siÄ™ herbatki malinowej i zwolnić tempo, a zasady? Tak, sÄ…. Naczelna brzmi: „Kochaj i rób co chcesz. Ale najpierw kochaj! I zacznij od Siebie."
A tak naprawdę szczęście jest w każdym z nas, trzeba tylko dać mu szansę zakwitnąć.
A.M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz