Każdy człowiek ma jakieś marzenia. Dla jednych może to być zwiedzanie egzotycznych krajów, dla innych gromadka dzieci i szczęśliwe małżeństwo, dla jeszcze innych skok ze spadochronem, a dla kogoś może to być zdobycie Mount Everestu. Czy warto jednak przedkładać marzenia ponad rodzinę, przyjaciół i własne bezpieczeństwo? Czy warto rezygnować z dotychczasowego życia, by zdobyć to, czego pragniemy?
Książka
„Ponad wszystko” porusza ten temat opisując
historię George'a Mallory'ego,
jednego z najbardziej znanych alpinistów międzywojennych, uczestnika wszystkich
trzech brytyjskich wypraw na Mount Everest oraz jego żony Ruth. Powieść jest
historią ich życia, połączoną z literacką fikcją.
George
Mallory urodził się 18 czerwca 1886 r. w Anglii. Z zawodu był nauczycielem historii . W 1914 ożenił się z Ruth Turner, z którą
miał trójkę dzieci. Służył podczas I wojny światowej w artylerii w stopniu
podporucznika. W 1904 r. z przyjacielem podjął próbę wspinaczki na górę Mont
Vélon w Alpach, lecz zawrócił przed szczytem z
powodu choroby wysokościowej. W 1911 r. wspiął się na Mont Blanc, a w latach
dwudziestych podjął próby realizacji swojego największego celu – wejścia na
Mount Everest.
W książce poznajemy go w momencie, gdy jego sława sięga najdalszych krańców świata i każdy, kto interesuje się wspinaczką ,stawia go sobie za wzór. Jego upór i miłość do wspinaczki przewyższają nawet ogromną miłość do pięknej żony Ruth oraz trójki dzieci. Mężczyzna niedługo po ślubie a nawet w oczekiwaniu na narodziny kolejnych dzieci ,nie potrafił zrezygnować z niebezpiecznej pasji, jaką jest wspinaczka wysokogórska.
W książce poznajemy go w momencie, gdy jego sława sięga najdalszych krańców świata i każdy, kto interesuje się wspinaczką ,stawia go sobie za wzór. Jego upór i miłość do wspinaczki przewyższają nawet ogromną miłość do pięknej żony Ruth oraz trójki dzieci. Mężczyzna niedługo po ślubie a nawet w oczekiwaniu na narodziny kolejnych dzieci ,nie potrafił zrezygnować z niebezpiecznej pasji, jaką jest wspinaczka wysokogórska.
Autorka skupia się w książce na roku 1924,
kiedy to planowana jest trzecia próba zdobycia najwyższego szczytu Ziemi -
Mount Everestu. Mimo wcześniejszych nieudanych wypraw, ofiar w ludziach oraz dużych
kosztów, Anglicy chcą zdobyć szczyt, a także związane z tym honory. George Mallory, który mierzył się z legendarną
górą już dwukrotnie, obiecywał nie tylko sobie, ale i żonie, że wyprawa z 1922 roku
była ostatnią. Jednak jego wola słabnie z każdym dniem, jaki ma na podjęcie
decyzji, czy weźmie udział w wyprawie. W tajemnicy przed żoną zgadza się
ponownie wyruszyć do stóp góry, która wcześniej go pokonała.
Tanis Rideout nie zajmuje się
jedynie postacią Mallory'ego, wydobywa na światło dzienne
stojącą jakby w jego cieniu żonę. Jest ona tutaj tak samo ważna jak jej
mąż, a może nawet ważniejsza. To właśnie
ją autorka dopuszcza do głosu, wprowadzając częściowo w powieści (w tych jej
partiach, które opowiadają o Ruth czekającej na powrót męża) narrację
pierwszoosobową.
Przedstawione w książce wydarzenia, ważne dla światowego himalaizmu,
są jednocześnie pretekstem do ukazania targających bohaterami emocji i uczuć.
Autorka świetnie nakreśliła ich portrety. Z jednej strony mamy George’a,
rozdartego wewnętrznie między pasją a miłością do żony, z drugiej zaś Ruth, z trudem radzącą sobie z
nieobecnością męża, a jednocześnie pragnącą go mimo wszystko wspierać. Trzecia
wyprawa na Everest zakończyła się dla Mallory'ego
tragicznie. Do dziś nie wiadomo, czy faktycznie dotarł na upragniony szczyt.
Jego zamarznięte ciało odnaleziono dopiero w 1999 r. na wysokości 8000 m na
północnym zboczu Mount Everest. Znaleziono przy nim listy od jego żony,
brakowało natomiast zdjęcia Ruth, które obiecał on zostawić na szczycie. Nie
odnaleziono jego aparatu fotograficznego z filmem, który byłby dowodem na
zdobycie góry.
Książka „Ponad wszystko” jest świetną opowieścią o obsesyjnym pragnieniu i
wewnętrznym rozdarciu, o ogromnym ryzyku himalajskiej wyprawy i jednocześnie
portretem małżeństwa pełnego wielkiej miłości, lecz naznaczonego ciągłą
rozłąką.
Dlaczego ludzie świadomie narażają się ta tak
ogromne niebezpieczeństwo, z jakim związana jest wspinaczka wysokogórska, po co
tak bardzo ryzykują, czy jest jakiś sens w zdobywaniu kolejnych szczytów ? George
Mallory na pytanie dziennikarzy dlaczego
tak bardzo pragnie zdobyć Mount Everest odpowiedział krótko : „Ponieważ
istnieje”. To lakoniczne stwierdzenie jest najprostszym i najprawdziwszym
wyjaśnieniem pasji, która gna ludzi w najbardziej niedostępne zakątki Ziemi ,
skąd czasem nie wracają.
Tę
powieść na pewno warto poznać. Polecam…
Opracowanie: M.T
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz